Kolejne święta przed nami. W sumie dla mnie oznacza to głównie stanie nad garami, ale widać tak mi pisane 🙂 Należy się cieszyć, że jest co do tych garów włożyć. Tylko, czy kogoś to dziś jeszcze cieszy? Mnie tak. Choć nigdy sama nie zaznałam głodu, ale moja mama już tak.
Ze świętami związane są życzenia świąteczne. Już dawno sobie darowałam te, które kiedyś składałam, bo tak wypadało. Jeśli więc piszę, że życzę komuś czegoś dobrego, to naprawdę tego życzę. Tak, więc życzę
- moim blogowym przyjaciołom/towarzyszom w wirtualnej rozmowie, powodzenia w poszukiwaniu odpowiedzi na ważne pytania i tłumu czytelników
jeśli tego chcą🙂 - nauczycielom wytrwałości i odwagi; to, co robią jest naprawdę ważne, nie tylko dla nich
- rządzącym opamiętania i pokory – naprawdę nie musi być tak, że po was tylko potop
- moim rodakom rozumnej refleksji i wzajemnego zrozumienia
Jak zwykle prześladuje mnie natrętne pytanie/obawa: jak ja się wyrobię 🙂 Powinnam już się położyć, bo jutro mam tyle rzeczy do zrobienia, ale noc to taki czas, kiedy nic nie muszę, więc odkładam sen, jak długo się da. Potem będzie bolało 😉 ale jeszcze nie teraz…
A tak w ogóle, to bądźmy dla siebie nawzajem dobrzy, chociaż w czasie tego świątecznego okresu. Przecież nigdy nie wiadomo, czy kolejna taka okazja będzie nam dana.
SERDECZNYCH ŚWIĄT
Pozwolisz, że przyłącze siemdomtych życzeń. Dzisiaj chyba bardziej niż kiedykolwiek w przeszłości chciałbym aby się sprawdziły.
Przy okazji Tobie wesołych i pogodnych.
PolubieniePolubienie
Pozwalam z ogromną przyjemnością – im nas więcej, tym lepiej.
Wesołych 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękne życzenia 🙂
Cieszmy się tym, co mamy i każdym danym nam dniem. A ponieważ jest wiosna – to niech nam nie brakuje nadziei.
PolubieniePolubienie
Witam Cię Marzenko we Wrzosach 🙂
Masz racje, bądźmy wszyscy przy nadziei 😉
PolubieniePolubienie
Gdyby te wszystkie życzenia się spełniły, żylibyśmy w krainie szczęśliwości… ale życzenia powinny być na wyrost 😉
Ze mnie kucharka marna, ale dla męża i syna podyżuruję w kuchni, no i egoistycznie pogoszczę się tu i tam:-)
Nie zapomnij zadbać o siebie, to równie ważne, jak dyżur przy garach, a nawet ważniejsze!
Przytulam mocno:-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Musze trochę tupnąć nogą (jedną, tą zdrową 🙂 ), żebym za rok też miała się gdzie gościć 🙂 Choć w sumie, to nie lubię…;)
Wesołych!
PolubieniePolubienie
Ja też najbardziej lubię własne pielesze, ale z drugiej strony , odwiedziny to ucieczka od codzienności, a ile się nagadam! choć w czasie strajku nagadałam się na zapas …
PolubieniePolubienie
A ja autentycznie wymiękłam 😦 Mimo realizacji założeń o absolutnym minimum, nie daję już rady. Planuję to tupnięcie nogą, pod postacią propozycji nie do odrzucenia, że przygotowujemy święta na zmianę. To raczej nie będzie miła rozmowa, ale jak nie jutro, to kiedy?
PolubieniePolubienie
Szarabajko spokojnych świąt iniech takie będą, aby po świętach nie bolała dusza, bo ktoś komuś coś – powiedział!
PolubieniePolubienie
Słuszna uwaga – przy świątecznym stole czasem za dużo tej szczerości 🙂
Będę ostrożna.
Wesołych!
PolubieniePolubienie
Wesołych szarabajko. dużo zdrowia!
PolubieniePolubienie
Z okazji Świat Wielkanocnych
życzę zdrowych, pogodnych
Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
Serdecznych spotkań
w gronie rodzinnym i przyjaciół…:)
PolubieniePolubienie
Dziękuję pięknie.
PolubieniePolubienie
Wesołego Alleluja!
PolubieniePolubienie
I do przodu 🙂
Wesołych!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękne życzenia ! Tobie też życzę dobroci serca i siły i mocy, która płynie z pustego grobu Chrystusa !!!
PolubieniePolubienie
I wzajemnie. Dziękuję pięknie.
PolubieniePolubienie
Wesołych Świąt 🙂 🙂
PolubieniePolubienie
Dla mnie święta, czyli laba, zaczyna się dopiero jutro. Póki co padam na twarz 🙂 Ale przy lamce Pastorała, więc nie jest źle.
PolubieniePolubienie
A ja już czekam kiedy te święta się skończą bo wątroba mi nie wytrzymuje 🙂
PolubieniePolubienie
Skorzystaj dziś z okazji i przejdź na wodę 🙂
PolubieniePolubienie
Dla Ciebie również pięknych Świąt! 🙂
PolubieniePolubienie
Wzajemnie 🙂
PolubieniePolubienie
Jak miło przeczytać takie przemyślane życzenia, a nie tego mokrego dyngusa, którego mało kto życzy sobie. Zwłaszcza jak idziesz na mszę a tu stado wyrostków sprawia Ci kąpiel. Ohyda. I taka mokra stoję całą mszę. Bardzo Ci dziękuję i również życzę, słonka w sercu i za oknem, odpoczynku i miłych wspomnień minionych świat.
PolubieniePolubienie
Kiedyś przypłaciłam dyngusa zapaleniem oskrzeli i od tego czasu nie wychodzę w to barbarzyńskie święto z domu. Basta. Najbliżsi wiedzą, że polaniem mnie ryzykują życie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja na mszę wybieram się skoro świt, mając nadzieję, że zapiekli fani tej tradycji jeszcze śpią. Jeszcze raz dziękuję za piękne życzenia.
PolubieniePolubienie
Tyle, że to nie był jakiś przypadkowy bałwan, a mąż mojej przyjaciółki – przyszliśmy do nich ze świąteczną wizytą. Wylał mi na głowę garnek wody. Makijaż i fryzura poszły się gonić, a do tego siedziałam cały czas w mokrej sukience. Śmieszne, prawda?
PolubieniePolubienie
Dziękuję bardzo. I wzajemnie. Bo to przecież takie uniwersalne życzenia, nie tylko na święta, ale też po .
PolubieniePolubienie
Oby jeszcze miały moc sprawczą 🙂
PolubieniePolubienie
Oj, zajrzałam już po świętach. Jakoś ostatnio nie ciągnie mnie do blogowania. Jakiś kryzys. Dziękuję za piękne życzenia a Tobie niezależnie od świąt życzę spokoju, zdrowia i wiary w lepszy czas 🙂
PolubieniePolubienie
Jeśli nie ciągnie Cię do sieci, to znaczy, że real jest atrakcyjny 🙂 I tak trzymać! Choć z drugiej strony będzie mi Ciebie brakować…
PolubieniePolubienie