Wysłuchałam dziś przypadkiem przemówienia premiera. To był błąd. Wprawdzie nic mnie specjalnie nie zdziwiło, ale nie sądziłam, że jest aż tak źle. Przemówienie to poprzedziła wypowiedź do rodaków prezydenta elekta USA Bidena. To też był błąd. Na jego tle nasz premier wypadł blado, bledziutko. I nie chodzi mi tylko o formę przekazu, ale i treść.
Opowiadał coś o szczepionce, co ma nas już niebawem ocalić, ale wszystko zależy od nas. Bo za dużo się z sobą kontaktujemy. Pogroził, oczywiście tonem łagodnego baranka, że albo skończą się strajki albo zrobi lockdown i ucierpią przedsiębiorcy. Oczywiście nie wprost, ale klucząc i ściemniając, ale sens przekazu był właśnie taki.
Na mój blog zaglądają prawie wyłącznie mądrzy ludzie, więc nie będą wyjaśniać, czemu szlag mnie miał trafić. Albo czarna rozpacz. Albo jedno i drugie. Każdy odpowiedzialny lub choćby przyzwoity przywódca, w tak dramatycznym dla państwa momencie, dążyłby do zredukowania przyczyny napięć, a nie napuszczał na siebie obywateli. Przeprosił wprawdzie, ale spytany, za co przeprasza, nie wiedział. Mógłby się jeszcze podać się do dymisji, bo ewidentnie sobie nie radzi, ale tak postąpiłby człowiek honoru, a ta ekipa ma Boga, Honor i Ojczyznę jedynie na sztandarach, nie w sercu.
Żadnej szczepionki za tych rządów nie dam sobie zaaplikować. Nie ufam im ani na jotę. Diabli wiedzą skąd i jakie g***o sprowadzą. Czuję się (i chyba niestety tak jest) notorycznie okłamywana, oszukiwana i bałamucona. Czemu teraz miałabym mu uwierzyć?
I ja się nie dam zaszczepić, bo może nam podadzą rtęć do obiegu! Oni są draniami i tylko czekają, kiedy nasze pokolenie wymrze!
PolubieniePolubienie
Faktem jest, że jesteśmy dla budżetu sporym obciążeniem, ale nie sądzę, żeby życzono nam tak źle. Spodziewam się raczej niekompetencji, niż morderczych zapędów.
PolubieniePolubienie
Twoje uczucia podziela wielu. I chyba, co najważniejsze nawet zwolennicy PiS u dostrzegają kłamstwa tych swoich elyt
PolubieniePolubienie
Na szczęście nie mam kontaktów z tymi elytami, ale wierzę Ci na słowo.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No niestety, ale prymitywna propaganda sukcesu trwa w najlepsze. Temu rządowi już chyba nikt nie wierzy. Mam w swoim otoczeniu zagorzałą zwolenniczkę jedynie słusznej władzy i od niej już też słyszę, że „oni nas okłamują”. Wprawdzie dla równowagi zawsze dorzuca coś z przekazu TVPiS, ale te rządowe kłamstwa już docierają do suwerena.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chciałabym mieć Twój optymizm. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie do końca jaskółka. W ocenie Strajku Kobiet leci taką agresją, że aż strach.
PolubieniePolubienie
Było takie hasło w czasie tego strajku: grzeczne już byłyśmy. Może to ją tak boli? Że młode chcą, czego sama nie miała odwagi zapragnąć?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To akurat zagorzała zwolenniczka PiS-u, trudno ją przekonać do czegokolwiek. Choć w przypadku pandemii sama twierdzi, że „oni nas okłamują”.
PolubieniePolubienie
Niestety, większość ludzi musi odczuć na własnej skórze to, co można przewidzieć.
PolubieniePolubienie
A jednak nadal są tacy, którzy dają się omamić….
PolubieniePolubienie
Nowy rząd koniecznie musi raz na zawsze rozwiązać sprawę z telewizją publiczną. To nie może być tv partyjna. Gdybym miała dostęp tylko do tych informacji, pewnie nie znalazłybyśmy wspólnego języka 😉 A wielu Polaków tak właśnie ma.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Na spadek ilości zakażonych znaleźli sposób Słowacy. Zmienili producenta testów.
PolubieniePolubienie
U nas wystarczyłoby zmienić rząd. Zawsze to taniej 😉
PolubieniePolubienie
W kolejce do szczepienia tez nie stanę, nie wierzę w tak szybkie badania, nie chce być królikiem doświadczalnym.
Za co premier przepraszał, to jego rzecznik nie potrafił powiedzieć, ja słuchałam za to obatela Czarneckiego. Nie wiem, co bierze, ale to powinno być zakazane…
PolubieniePolubienie
Oj, weź Jotko ! Czemu zakazane? Czy bycie radosnym i zadowolonym z siebie (mimo wszystko) to grzech? 😉
PolubieniePolubienie
żeby on choć była radosny, ale oczka mu chodzą na prawo i lewo, bełkocze bez sensu i tyje, nie dziękuję…
PolubieniePolubienie
Oj, nie widzę między Wami chemii 🙂
PolubieniePolubienie
Spokojnie. Nim ta szczepionka wejdzie do Polski, jeszcze trochę czasu minie. Obawiam się, że hurra-optymizm niektórym minie. Już kilka takich sytuacji było.
Trend, co do braku zaufania dla rządu zauważył już CBOS, przypomnę, to rządowa agencja, mało zainteresowana tym, aby pokazywać złe dane. PiS jest teraz w takiej kropce, że obniża testy, aby wykazać, że panują nad sytuacji, co jednocześnie przeczy tezie, że protesty mają wpływ na wzrost zachorowań. Nie mówię hop, być może dla równowago znów będzie więcej testów. Kto ich tam wie?
PolubieniePolubienie
Z tymi testami jest tak: jeden typ jest raportowany (czyli mówiąc po ludzku – liczony), a inny nie. I ten drugi (antygenowy) właśnie wprowadzono jako równorzędny molekularnemu, którego wyniki przesyła się Sanepidu. Niby jest mniej testów, ale liczba zakażonych może być znacznie większa.
Jak widzisz, w tym szaleństwie jest metoda 🙂
PolubieniePolubienie
Nie zmienia to faktu, że rząd testami manipuluje danymi.
PolubieniePolubienie
Właśnie to napisałam 🙂
PolubieniePolubienie
Nie zamartwiaj się dziewczyno. Wcześniejsze wybory to tylko kwestia czasu. Co chwila pojawiają się nowe okoliczności przeciwko tej władzy. Od strajku kobiet, przez powiązanie środków UE z praworządnością, przez wybór Bidena, eskalacje epidemii koronawirusa, sprawy pedofilii w kk, rozłamy na prawicy (Prezes już stracił kontrolę nad swoim obozem). Jeszcze trzeba poczekać, myślę że około roku. Oni padną, a potem ich rozliczymy za łamanie konstytucji, prawa (wybory Sasina itp) i zwykłe przestępstwa. Na razie niech się dławią g.. które narobili. Oni są juź zagubieni i skłoceni. Potem będzie zmiana (nie dobra zmiana, po prostu porządna).
Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Wszystko, co napisałeś, to prawda, ale obóz rządzący ma jeden mocny „atut”: nie ma nic do stracenia – albo będą rządzić albo siedzieć. Łatwo władzy nie oddadzą.
PolubieniePolubienie