Nie znoszę czekać. Nie należę do osób cierpliwych. Dla mnie to jedna z najgorszych tortur. A od wczoraj naczekałam się sporo i to z obawą, niepokojem, strachem.
Starszy miał planowany (i konieczny) zabieg na kardiologii. To nigdy nie jest obojętna impreza, ale teraz mamy jeszcze dodatkowe atrakcje w postaci Covidu. Najpierw oczekiwanie na wynik w brudnej strefie. To test przesiewowy, niezbyt dokładny, ale szybki. Potem innym wejściem wchodzi już na oddział, do izolatki. Pobierają krew do ostatecznych badań. Będą dopiero wieczorem. Pojęcia nie mam, co będzie jeśli wyjdzie dodatni? A jest to bardzo prawdopodobne, bo wnuczka chorowała tak „brzydko” 😦 W końcu przed 21-wszą jest wynik. Ujemny. Boże, jaka ulga!
Dziś był zabieg. Czekałam pół dnia na sygnał. Jest ok. Na razie. Czekamy dalej…
Szpital działa bardzo sprawnie, jest świetnie zarządzany. Nie napiszę gdzie, bo złe nie śpi i zaraz by spieprzyło. Bo złe tak już ma, że nie spocznie, póki nie zrujnuje.
Od czasu do czasu zerkam na Onet, Gazetę…Nasz rząd zawetował budżet? Dobrze widzę? Brak mi słów. Brak mi zdań. Pozostał jedynie gwiazdozbiór.
Czekam, kiedy ta tragifarsa się skończy. Czy autorzy i wykonawcy wiedzą jakim krajem rządzą? Wiedzą. Podobno 57% moich rodaków było za tym wetem. Czy czekanie na opamiętanie się tego narodu ma sens? A może coś z tymi badaniami jest nie tak? Polacy, przecież aż tak głupi być nie możecie. W końcu nas wy******ą z Unii. Chcecie skończyć, jak konie w Janowie?
Jestem zmęczona. I przygnębiona. Telefony, teraz częste, bo jakoś musimy się kontaktować, dotyczą głównie kolejnych zgonów, chorych bliskich wożonych od szpitala do szpitala, braku nadziei albo wkurwu. Zależy jak kto znosi ten chaos. Dobrze to już było.
Czasy są tak przygnębiające, że trzeba się cieszyć każdą najmniejszą radością. Ciesz się, że ze zdrowiem Syna jest lepiej.
PolubieniePolubienie
Na razie cieszę się, nie ma Covidu. |Jak będzie po zabiegu? Zobaczymy.
PolubieniePolubienie
Trudno o poczucie humoru jak się czyta co wyczynia ta szarańcza. Przyszedł mi jednak do głowy skrót myślowy popularny w PRL-u…przeżyliśmy najazd szwedzki przeżyjemy i PiSdziecki. Głowa do góry. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Co do głowy, to nie mam nawet odwagi spojrzeć na wynik rezonansu 😉 Swojego. Na razie mam dość zmartwień.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Będzie dobrze. Trzymam kciuki. 🤞
PolubieniePolubienie
Szarabajko trzymam kciuki mocno za Syna i to jest w tej chwili najważniejsze. Obie jesteśmy zmęczone tym wszystkim, co się w Polsce wyprawia, ale jest światełko w tunelu, bo szczury zaczynają uciekać i zaczyna się im sypać.
Trzeba znowu czekać!
PolubieniePolubienie
Szczury, powiadasz…Te podobno przetrwają nawet atak atomowy. Chyba, że same się zagryzą.
PolubieniePolubienie
Szczury zawsze uciekają z tonącego okrętu!
PolubieniePolubienie
Ale one nie przegryzają dna tego statku i nie zabierają ze sobą łupów.
PolubieniePolubienie
Te szczury są faktycznie napasione, ale i tak nie najedzą się na zapas! Tam w więzieniu, będą mieli mniejsze racje!
PolubieniePolubienie
Też o tym marzę. Nie można bezkarnie okraść sobie państwo.
PolubieniePolubienie
KO opublikowała dzisiaj wszystkie draństwa PiS. Trzeba będzie ich rozliczyć!
PolubieniePolubienie
Trzymam kciuki! Ty wiesz, jak mocno… :)))
PolubieniePolubienie
Wiem, wiem. Dziękuję Ci bardzo serdecznie.
PolubieniePolubienie
Czytałaś jakie były pytania tego sondażu i przez kogo był robiony? To wiele wyjaśnia w sprawie tych 57 procent. Niemniej mam obawy, że to przygotowania do polexitu. Ja jestem ciekaw, jak się zachowają rolnicy, gdy im koło nosa przejdą dotacje.
Trzymam kciuki za tego w szpitalu 😉
PolubieniePolubienie
Ten w szpitalu leżał dziś cały dzień plackiem bez jedzenia, picia i toalety. Mówi: mamo, twardy jestem. Jest. No, po mnie tego nie ma 😉
DeLu, nie wiem, jakie były pytania. Nie miałam głowy…:(
PolubieniePolubienie
Trzymam kciuki z całej siły za syna i Twój spokój w tej mierze, bo szaleństw zewnętrznych jest dosyć!
PolubieniePolubienie
Dzięki wielkie.
Co do reszty, to tak mi żal tego wszystkiego, co zmarnowali. I pewnie ujdzie im to bezkarnie.
PolubieniePolubienie
Tylko nadzieja że dobrze jeszcze będzie pozwala nam nie zwariować…
PolubieniePolubienie
…a i tę nadzieję nam powoli odbierają 😦
PolubieniePolubienie
A może mrozy tego covida wykończą?
PolubieniePolubienie
Mrozy to wykończą prędzej nas, więc lepiej żeby to była łagodna zima.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie damy się! 🙂
PolubieniePolubienie
No masz! Jak nie, jak tak :)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przytulam.
PolubieniePolubienie
Dzięki wielkie. Krok za kroczkiem wspólnie pokonujemy przeszkody.
PolubieniePolubione przez 1 osoba