W ten dzień zazwyczaj wspominaliśmy bliskich zmarłych w zadumie, ciszy i spokoju. Tym razem tak nie będzie, bo coś innego zajmuje nasze myśli, choćbyśmy tego nie chcieli. I jest w nas dużo gniewu, rozczarowania, lęku. Z różnych powodów.
Dzień Wszystkich Świętych to jednak także czas nadziei na odrodzenie w kolejnych pokoleniach, kładących chryzantemy na grobach przodków. I to akurat w tym roku dzieje się nie tylko symbolicznie. Dzieje się naprawdę. Polska się odradza po latach marazmu, oportunizmu i tumiwisizmu, za sprawą dziewczyn, które jak złote chryzantemy oddają cześć swoim matkom, babciom i prababciom. Nawet te, które dotąd deklarowały, że polityka ich nie obchodzi. Przecież kozie spod ogona nie wypadły, jak mawiała moja babcia. Tam na ulicach jest moja, twoja i jej krew. To nasze złote dziewczyny.
I moja refleksja na ten dzień.
Myślę też o tym, bo trudno nie myśleć, czy to możliwe, żeby Święta Bożego Narodzenia były w tym roku normalne? Któż to wie…Póki co, jest tak:
W-wa
Kato
Kato
Kato
Parlamentarna wersja (posłanka Rosa) w*********ć
Podziękowanie od „usług targowych”
Młoda Polska
(Tatulku, zoboczcie sam ino! Odkryłach nowy gwiazdozbiór)
Pojęcia nie mam, czemu obrazki takie małe mi się wgrywają 😦 Moja nadzieja w Was, że sobie z tym jakoś poradzicie 😉 No i proszę, dbajcie o siebie.
To będzie historyczny gwiazdozbiór. Brawo dziewczyny.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Tak, dzieje się historia.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Trzeba mieć nadzieję, bo tylko ona nam pozostała.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Czyli mamy to, co najważniejsze 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jest to dzień zadumy. Właśnie patrząc na te młode dziewczyny – jednak pełen nadziei. Może jednak mimo wszystko udało się nam coś przekazać młodemu pokoleniu? I teraz oni poniosą kaganek wolności?
PolubieniePolubienie
Już to robią. Nie wszystkie, ale dla wszystkich.
PolubieniePolubienie
Jestem wzruszona po każdej relacji w mediach.
Strach myśleć o świętach, już Wielkanoc przebiegła zdalnie, ale Gwiazdka to co innego…
Zdrowia i dobrych myśli, kochana:-)
PolubieniePolubienie
Dzięki serdeczne i wzajemnie, dla całej rodziny!
PolubieniePolubienie
Skąd Ci przyszło na myśl, że dzień Wszystkich Świętych to czas nadziei na odrodzenie, dalibóg nie pojmuję. Nie ma bardziej ponurego święta. Zarówno ze względu na porę jak i charakter.
Mogę wisielczym humorem? W odpowiedzi na ten nowy gwiazdozbiór, PiS nam zafunduje kosmiczne czarne dziury.
Ale stać mnie też na optymizm. Jak to mówią: przeżyliśmy potop szwedzki, przeżyjemy pisowski.
Trzymaj się cieplutko.
PolubieniePolubienie
A ja widzę Dzień Wszystkich Świętych, jako spotkanie pokoleń i czas, kiedy o tych, co odeszli można coś opowiedzieć żyjącym. Kiedyś, kiedy się zestarzeją i przyhamują w tym życiowym pędzie, zaczną się zastanawiać nad swoim pochodzeniem.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kto wie jak będą wyglądało BN, a także przyszły 1 listopada!
PolubieniePolubienie
Ja mniej więcej wiem. Jeden i drugi syn będzie po dość poważnych operacjach, a wszyscy po kolejnej rozprawie rozwodowej. Sama sobie nie poradzę.
PolubieniePolubienie
Smutna perspektywa, ale życie bywa czasami okrutne.
PolubieniePolubienie
„Czasami” to poważne niedopowiedzenie 🙂
PolubieniePolubienie
Nie bądź tak do końca pesymistką. Jeśli choćby tli się iskierka nadziei to podkładaj paliwa aby to trwalo
PolubieniePolubienie
Nie jestem pesymistką. Stwierdzam fakty. I kocham życie. A że jest jak jazda na kolejce górskiej? Taka jego natura. Pomdli, pomdli i przestanie 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Znasz pewnie takich, którzy mogą nam zazdrościć tego co mamy, a na co narzekamy?
PolubieniePolubienie
Oj tak!
Co rano myślę o mojej babci. Ona mi nie zazdrości, wiem to, ale cieszy się ze mną, z tego co mam, a co jej nigdy nie było dane.
A żyjący zazdrośnicy zazwyczaj nie zdają sobie sprawy, że za wszystko „zapłaciłam”.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Znający życie powtarzają:
Nie oceniaj innych zanim nie pochodzisz w ich butach. Nie wszyscy chcą ich słuchać
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jesteś silna!
PolubieniePolubienie
Nie. Byłam, ale się wyczerpałam, jak Duracell 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jesli tak, to naprawdę nie wiem, co mam napisać! Wspieram Ciebie!
PolubieniePolubienie
Sagulo, postanowiłam na koniec pozwolić się opiekować sobą. Muszą sobie poradzić. To ja POMOGĘ jeśli będę w stanie.
PolubieniePolubienie
Szarabajko i słuszna decyzja. My jesteśmy już w takim wieku, że nic nie musimy! Teraz kolej na młodych! My możemy doradzić, dać dobre słowo i tyle!
PolubieniePolubienie
I to bez wyrzutów sumienia.
PolubieniePolubienie
Bez wyrzutów sumienia, a jeśli młodzi nie pojmują, niech poczytają Stefanię Grodzieńską!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
„Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej”… słowa prorocze!
PolubieniePolubienie
I jeszcze podobno: trzeba sięgnąć dna, żeby się odbić 😉
To tyle w ramach podnoszenia się na duchu 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba